Uważaj na Pracę z domu.

Na początku niespodziewany koronaurlop i praca zdalna mogą wzbudzać ekscytacje. Coś nowego. Innego. Koniec z korkami i nudnymi zebraniami. Nikt nie patrzy na ręce. Mamy więcej czasu dla dzieci i siebie. Możemy w każdej chwili zrobić sobie przerwę i skończyć kiedy wszyscy już śpią. Jest super. Tylko, że … to PUŁAPKA!

Za chwile, wszystko to co uważamy za pozytywną stronę tej sytuacji zamieni się w przeszkodę. Serie przeszkód. Nasz zapał zmaleje. Dzieci zaczną przeszkadzać, żona lub mąż denerwować, a szef zdalnie gnębić i dopytywać dlaczego jeszcze nie skończyliśmy. Netflix, FB, Instagram lub Linkedin będą dawać pozorne ukojenie. Ale i tak tylko na chwilę. Praca, którą zwykle wykonywaliśmy przez 8 godzin rozciągnie się do 24. I na koniec przestaniemy „wychodzić z biura”. 

Piszę o tym, bo kilka lat temu wpadła mi w ręce książka pt. „Remote. Pracuj zdalnie, biuro jest zbędne”Jasona Frieda, Davida Heinemeiera Hanssona. Przez moment byłem zachwycony. Dopiero po jakimś czasie zrozumiałem, że to wszystko nie jest takie proste.

Uważaj na Pracę z domu.
Remote. Pracuj zdalnie, biuro jest zbędne.

Dziś, z powodu koronawirusa, wracam do tej lektury aby przeczytać ją raz jeszcze. Ale inaczej. Trochę mądrzej 🙂 „Remote” to lista zalet pracy na odległość. Zapewniam jednak, że ich znajomość nie wystarczy. 

Jeżeli chcesz pracować zdalnie – a wiele wskazuje, że niektórzy będą musieli – powinieneś przede wszystkim dokładnie zaplanować swój dzień, tydzień, miesiąc. Mocno trzymać się rozkładu i używać odpowiednich narzędzi. Inaczej praca zdalna Ci zaszkodzi.  

Po przyswojeniu „Remote”, koniecznie sięgnij po „Zarządzaj swoim czasem”, Jake’a Knappa i Johna Zeratskiego. Zrozumiesz jak optymalizować swoje działania i motywować się do pracy. Albo przynajmniej zapytasz co jest dla ciebie najważniejsze;-)

Uważaj na Pracę z domu.

Praca zdalna. Kiedyś wybór, dziś dla niektórych konieczność. Pora zacząć się przyzwyczajać bo walka z koronawirusem może potrwać … długo. Należy jednak uważać bo łatwo nie będzie.